niedziela, 15 maja 2011

Filcowanie ciąg dalszy...

Ostatnio coś mnie wzięło na letnie kolory:)
 Kulki niestety nie są idealne, trochę mi się rozwaliły przy przekuwaniu. 





2 komentarze:

  1. kuleczki chyba troszeczkę za mało sfilcowane

    OdpowiedzUsuń
  2. Może dlatego tak mi się rozwalały przy przekłuwaniu :)

    OdpowiedzUsuń