Dzisiaj taki mały post o mojej wycieczce do Poznania :) Na wstępie ogromnie dziękuję AnBerry która poleciła mi parę pięknych miejsc :) W tym wycieczkę Maltanką do zoo, która sprawiła mi ogromna przyjemność :D Okazuję się że Poznań ma bardzo przyjazne zwierzęta :D Mój chłopak miał niezwykłe szczeście i miał okazje nakarmić surykatkę liściem :D
Czy on nie jest przesłodki? ;D
Ciastko które podbiło moje podniebienie :D Za nim najbardziej będę tęsknić
I parę zdjęć z wycieczki po starym mieście
ciesze się że ci się podobało:) Bo mieszkam w Poznaniu to piękne miasto!:)
OdpowiedzUsuńjakie słodkie zwierzaki:D ale to ciastko wygląda teochę mało apetycznie, źle mi się jakoś skojarzyło xD
OdpowiedzUsuńHaha odnioslam to samo wrazenie co do ciastka :D
OdpowiedzUsuńA zdjecia sliczne, faktycznie szczesciarz, ze mogl nakarmic takiego slodziaka :)
Hej, rożki są przepyszne, wasze skojarzenia są bezpodstawne (dobra, sama w to nie wierzę :P) Cieszę się, że Ci się podobało, uwielbiam Poznań. Na przedostatnim zdjęciu pod miętową kamienicą rozkłada się jeszcze jeden stragan, na którym można było kupić moje kolczyki ;D Akurat załapałaś się na ładną pogodę... Bo od wczoraj strasznie pada... =="
OdpowiedzUsuńPrzesłodka surykatka ! :D
OdpowiedzUsuńZdjęcia bardzo ładne :)
Pozdrawiam :*
www.love-arts.blogspot.com
śliczne zwierzaki a ciastko wygląda smakowicie:) jeżeli lubisz przeglądać modowe blogi zapraszam do mnie:) zachęcam do obserwacji;*
OdpowiedzUsuńKolczyki które tak Ci się podobają są u mnie na sprzedaż w promocyjnej cenie :)
OdpowiedzUsuńA jak nazywa się to ciastko? Może znajdziesz przepis w internecie :)
OdpowiedzUsuńNom, widzę że świetnie się bawiłaś :) cieszę się z tego powodu i również dziękuję, że odwiedziłaś mój blog :))
OdpowiedzUsuń