Dziś bez modeliny, mam nadzieję że mi wybaczycie :) Niedawno udało mi się uchwycić mojego kanarka w pięknej jesiennej scenerii :) I po prostu muszę się z Wami podzielić tym zdjęciem :)
Powoli się zaprzyjaźniamy z Bubu i Misiem ale jeszcze są trochę płochliwe. Chociaż Miś je już marchewkę z ręki i bez strachu siada mi na głowie kiedy się maluje :)
Bubu niestety nie ejst aż tak przyjazny i oprócz tego boi się aparatu:D
Pozdrawiam Was kochane:*