środa, 7 września 2011

Babeczki

Studia to niesamowita sprawa nawet wykładowcy są zakręceni :D Dzisiaj spotkała mnie niesamowita niespodzianka a mianowicie kiedy przyszłam na egzamin okazało się że jednak go zaliczyłam tylko z jakiegoś powodu nie było mnie na liście z ocenami :D tak więc zostałam wyproszona z sali i dostałam moją magiczna tróje :D Chyba najszczęśliwszy dzień mojego życia :D

A teraz czas na babeczki: kolejny muffin z polewą  czekoladową tym razem w odsłonie pistacjowej zieleni :)















12 komentarzy:

  1. gratuluję wiec zaliczenia :) , a babeczki są świetne :) przeslodkie

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniami, same slodkości:) Gratuluję zaliczenia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Im dłużej patrzę na twoje prace, tym bardziej głodna się robię ;-D Pyszności!

    OdpowiedzUsuń
  4. Strasznie mi się te cudeńka podobają, aż się słodko robi.

    OdpowiedzUsuń
  5. Podziwiam, dla mnie babeczkowy/mufinkowy wzór jest strasznie skomplikowany do zrobienia. Są świetne ;]

    OdpowiedzUsuń
  6. Są naprawdę śliczne, a najbardziej podoba mi się ta różowa ;)

    PS.Gratuluję zaliczenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super babeczki:D, ach...żeby takie w ciastkarniach sprzedawali...
    Pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Boskie. Czekolada jes świetnie zrobiona, wygląda jak prawdziwa. :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham je! :D
    Zapraszam na swój modelinowy blog: http://handicraft-workshop.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń